- Kiedy?! Na ile?! - Spytałam zaskoczona.
- Zaraz po moich urodzinach. Na ile? Nie wiem, zależy czy mi się tam spodoba. Może nawet na stałe.
Byłam w szoku, nie wiedziałam co powiedzieć. Ta szczęściara jechała do Londynu. Tak bardzo jej zazdrościłam.
- Chciałabym się Ciebie o coś spytać.
- Tak? - spytałam zaciekawiona.
- Chcesz jechać ze mną? Wynajmiemy lub kupimy mieszkanie. Znajdziemy pracę. Tylko popatrz! Codzienne imprezy. Zakupy. Może poznamy kogoś fajnego, w końcu zapomnisz o Robercie.
Doznałam jeszcze większego szoku. Ale byłam szczęśliwa, bardzo chciałam z nią jechać. Bez niej bym nie wytrzymała.
- Chcę, bardzo chcę! - Uściskałam ją serdecznie. - Tylko muszę porozmawiać z mamą, czy da sobie radę, sama.
- No jasne. Wiesz co.. Ja muszę już lecieć niestety. - Powiedziała do mnie, patrząc na ekran telefonu. - Spotkamy się jutro? Porozmawiamy jeszcze o tym. Pogadaj koniecznie z mamą.
- Myślałam, że pójdziemy na zakupy. - Powiedziałam.
- No niestety nie mogę, rodzice umówili się z jakimś gościem, a ja muszę młodej pilnować. - Ucałowała mnie na pożegnanie. - To papa. Dzwoń jakby co.
- Pa. - Odpowiedziałam z uśmiechem.
Po jej wyjściu, jeszcze trochę posiedziałam przy stoliku, dokończając moją kawę. Kiedy skończyłam, zostawiłam pieniądze i wyszłam z kawiarni. Do domu szłam jeszcze szybciej niż wcześniej. Chciałam jak najszybciej powiedzieć mamie o Londynie, ale kompletnie nie wiedziałam jak. Bardzo chciałam jechać, ale nie chciałam jej zostawić samej.
Po 15 min byłam już w domu. Weszłam do mieszkania i zobaczyłam moją mamę, elegancko ubraną i umalowaną. Byłam ciekawa gdzie się wybiera. Patrzyłam na nią zaskoczona.
- Czemu mi się tak przyglądasz? Głupio wyglądam? Rozmazałam się?
- Wyglądasz ślicznie, a mogę wiedzieć z jakiej to okazji? Bo chyba nie z okazji, kolacji z babcią. - Spojrzałam na nią dociekliwie.
- Niestety babcia nie przyjdzie, bo musi coś załatwić. A ja... mam randkę!
- Tak się cieszę, że sobie kogoś znalazłaś. Za ile wychodzisz? - Spytałam.
- Za godzinę. A czemu pytasz?
- Bo muszę z Tobą o czymś porozmawiać.
- Zamieniam się w słuch.
- Patrycja wyjeżdża do Londynu, na razie na trochę, zobaczy jak tam jest. Zaproponowała mi... - Przerwałam. - ..bym z nią pojechała. Co ty na to?
- Córciu, jeżeli uważasz, że to dobry pomysł, to jedź i baw się dobrze. - Powiedziała z uśmiechem.
- Ale dasz sobie rade sama?
- Jestem dorosłą kobietą, a ty jesteś pełnoletnia, musisz w końcu stanąć na swoim. Ja sobie poradzę. - Uśmiechnęła się jeszcze szerzej.
- Kocham Cię mamo! - Podeszłam do niej i bardzo mocno ją przytuliłam.
- Ja Ciebie też córeczko. - Odpowiedziała. - Spokojnie możesz jechać, tylko dzwoń i pisz, dobrze? A i musisz mi tego skype'a założyć. - Obie się zaśmiałyśmy.
- Dobrze mamo. - Przytaknęłam nadal ją przytulając. - Idę zadzwonić do Pati.
- A kiedy chcecie wyjechać? - Spytała.
- Zaraz po jej urodzinach. - Odparłam.
- Aha, dobrze leć do niej dzwonić! - Pośpieszyła mnie.
**********
No i jest 1 rozdział. Podoba wam się? Dopiero się rozkręcam, mam nadzieje, że się podobało. Jutro, zaraz po szkole następny.:))
Bardzo fajny blog.! Naprawde.! Narazie się rozkręcasz, ale zapowiada się ciekawie.. (:
OdpowiedzUsuńJestem ciekawa jak one poznają chłopaków i w ogóle jak będzie w Londynie, dlatego też czekam na ciąg dalszy tej historii. (:
A jeżeli miałabyś czas to zajrzyj do nas :
http://stole-me-heart-one-direction.blogspot.com/
Świetny ale bardzo króciutki :*http://onediireection.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńPodobuje mi się <3
OdpowiedzUsuńhttp://wyobraznia1d.blogspot.com/ zapraszam ; )
hej, fajnie że do mnie napisałaś od razu do ciebie tutaj wpadłam. Idę od razu do Obserwatorów, ale proszę informuj mnie o nn , dobrze? Z góry dziekuję, a rozdział świetny, tylko chciałabym aby było nieco dłuższe. Układasz świetnie zdania i piszesz tak na luzie i czekam z niecierpliwością na next ! : ))
OdpowiedzUsuńŚwietne to jest!
OdpowiedzUsuńMimo , że to jest dopiero pierwszy rozdział. Bardzo mnie to zaciekawiło.Oczywiście obiecuję wpadać tutaj bardzo często.
Tak jak i reszta jestem ciekawa jak będzie im się powodziło w Londynie. W jaki sposób pozna chłopaków. I wgl. Fajnie ,że zaczęłaś pisać.
Pozdrawiam i zapraszam do siebie : in-thearmsofanangel.blogspot.com/